w tym wątku zamieszczajmy te wiersze,które piszemy na poczekaniu ;D po prostu zasada jest taka - wchodzisz i piszesz wiersz na temat,który podyktowała poprzednia osoba...gdy już napiszesz wiersz - sam podajesz temat i czekasz,aż ktoś napisze o nim wierszyk - panimaju wszyscy?? ;D ... wypada mi zacząć, więc - uprzedzam,to będzie totalna improwizacja...za skutki nie odpowiadam...

jako,że nasze forum nazywa się My Fantasy,tytuł wiersza brzmi!!!!!!

ZłO!!!!!!!!!!!!! <czyli o tym,jak dres łapał baranka>

matka!! czego?? wypierdalać!!!
i raz i dwa i trzy!!!

jadę maluszkiem, taranuję ludzi,
szatan piekielny się już we mnie budzi.
moim marzeniem - zabijać barany!!
gdzie je można znaleźć??
chuj go wie...

szukam baranów,już jestem na polu,
opieram się na swoim kochanym bejsbolu,
oglądam się w prawo...oglądam się w lewo...
nie mogę ich znaleźć..
i do brze...

wtem nagle od tyłu biegnie baranisko!
rogate, włochate, wielkie penisisko!
popycha mnie  od tyłu i wali w poślady.
nie mogę się uwolnić.
bo li mnie...

<minęły 3 godziny>

uffff... <mówi baran wypalając papierosa na łące> nie ma to jak dobry sex...
uffff... <mówi dresik wypalając glinę w domu> dobrze,że mnie tatuś w domciu walił w dupę po 4 godziny dziennie, dzięki temu przywykłem...

puenta!!!!

siedź w domu dresie!!!! po polu nadal biega biernat w przebraniu baranka!!!!!!!!!!



koniec ;p mam nadzieję,że się podobało ;D

temat wiersza -

lewatywa!!

<fajny IMO ;p >

Szczerze jakoś nie pociąga mnie coś takiego. Nie wiem czy bezsensowne marnowanie mojego talentu jet dobre... xD

a więc usuń temat. chciałem po prostu trochę urozmaicić temat.

Nie będę usuwał tematu ponieważ sądzę że dalej można tu umieszczać swoje dzieła ale nie koniecznie muszą to być wielkie eposy. Nikt nie zabrania wnosić odrobiny humoru. Z tym że jakoś tak pisanie na narzucony temat jakoś mi się kojarzy z "Mistrzem i Małgorzatą" :P

Nie ma to jak w letniej porze,
Można wysrać się na dworze.
Letni wietrzyk w dupę dmucha,
A po jajach chodzi mucha.


Tadadaaaaaaaaaaam!!!  :P

lol xD
bleeeeee....kacpurowy wierszyk jest zniesmaczającyyyy! xP


'pochopność'
złamałam długopis
uśmiechnął sie szyderczo wiedząc
jak mi to utrudni życie

'oczekiwanie'
spojrzała
pusty chodnik mruknął cicho
z drżeniem serca
umarła raz jeszcze

'spotkanie'
szyderczy śmiech
zamknięte oczy
trzasnęły od przeciągu

'daremność'
biegniesz
zatracasz się
w kałużach
w szybach
w lustrach
wyciągasz ręce
po co?
poranek nadejdzie
nawet jeśli nie ruszysz się z krzesła

'pustka'
puste krzesło
i pusty futerał
w pustym oknie
pustynny wiart
pustelnicza cisza
oparła się w progu
pusty wzrok
w pustych oczach
nawet szklanka pusta
szkoda
nie utopię się.

(to jakieś stare bzdury pisane pod wpływem fazy na wiersze Świetlickiego xD)


beznadziejne wiersze białe rzl! xDDD

Dawno cię nie opieprzałem młodzsza siostro ale chyba to zrobię ]:-> NIE MASZ PRAWA TAK MóWIć O SWOICH WIERSZACZ!!!!  Grrrrr!!! One są po prostu odzwierciedleniem twojego stanu duchowego czy wogóle twojego stanu. Nie mają być dobre czy złe tylko być... Zrozumiano?? :)

smutek

coś nieokreślonego,krążącego po głowie.
niespełnione marzenie, niezauważone.
życie. marsz. walka. apel do ludzkości.
sens życia. strzał. bielejące kości!!
tylko wielkie oczy. smutne,podkrążone.
co mi po tym przyjdzie. po pochwalnym słowie?

cmentarz. patrioci. flaga wokół trumny.
płaczące kobiety naokoło grobu.
żołnierze, denaci,ginący na obczyźnie.
"jesteście patriotami, myślcie o ojczyźnie"!!
życie. topiące się niczym okruch lodu.
a prezydent po wojnie zawsze będzie dumny.



takie refleksje nt. bezsensownej wojny w Iraku. pisane w trakcie 5 minut. ale nie liczy się jakość,tylko chęć przekazania tego,co się mysli.

Hmm... Poezja w służbie narodu xD Nie no fajne. Mi się podoba. Piszcie dalej a ja coś w między czasie wkleję.

fane ;) Kaćpuj to zawsze jakieś rymowanki fane skleci ^^

Hmmm. Ciekawie. Tyle że jak dla mnie mało oryginalnie. Spróbuj jakiegoś innego stylu rymowania albo jakiś biały...

Oto wiersz który ostatnio spłodziłem

„Zwierzenie młodego umysłu”

i złapał mnie niepokój
lecz jakiś dziwny z latawcami
zamiast
marzeń
nawyk wiszących sznurów

nigdy bym nie uciekł
ty wiesz
że nie mam dokąd odkąd
na łące szaleje zwierzający się
oddech Który Nigdy Nie Przestał
gonić

za motylami

dopadł mnie niepokój tylko samotność zawiasów
skrzypiących do ucha jaskółce
że pięknie i błogo byłoby znaleźć Słońce
które
one znalazły
które
ogrzewa i wraca

a deszcz zadzwonił o parapet
otwórz bo przegapisz swoją szansę na wygraną
nie kłam deszczyku
nie nadejdzie

nie dziś i nie
jutro
już muszę nauczyć się
żyć
z tym nigdy nie wysłanym listem w kopercie
i tysiącem motylków

zamieć

coś prostego... inny styl rymowania,ale wiersz na pewno nie biały,bo te pisze tylko wtedy,gdy jest mi smutno...

miałem schizę na piosenki kiedyś,teksty pisane specjalnie dla muzyków... hmm,jako,że ni mam weny - coś z archiwum... - datowany na 31 lipca 2007 roku...

***

TWARZ W PIASKU

Bawię się
w piaskownicy życia...
Zastanawiam się
nad foremkami...

Ta czerwona
o kształcie serca
to miłość...
Pęknięta
z dziurką na dnie
nie wyjdzie już
z niej żadna "babeczka"
żaden "zamek"...

Teraz mam w ręku
zieloną
którą nazywam szczęściem...
Jest ona zniszczona
gdyż zbyt długo jej używałem...

Fioletowa
o kształcie czaszki
to śmierć...
Dawniej nie zwracałem
na nią uwagi
lecz teraz zyskała w moich oczach
to nią bawię się najchętniej...

Dalej leży żółta
dar od przyjaciela...
Nazywałem więc ją przyjaźnią
lecz nie używam już jej
bo osoba
która mi ją dała
odeszła...

Bawię się
w piaskownicy życia...
Za długo
bo zmęczenie targa moim ciałem...
Ciało odmawia posłuszeństwa
jest rozgniewane
i na mnie
i na resztę świata...

Moja twarz
leży w piasku...

Księżyc
o kolorze krwi
rzuca cień na okoliczne huśtawki
mojego nastroju...

***

bardziej wpis do pamiętnika,ale jako,że nie piszę takich bzdur - wiersz... nadal cholernie mi się podoba,znaczy dla mnie wiele...możeta czuć się zaszczyceni,że go widzicie na oczy ;D

hohoho... No i to jest to o czym mówiłem. Oby tak dalej

Wojciechowy wiersz - cudeńko i perełka. (osobisty kult wierszy białych ^___^)
Kacpur - fajny motyw ;) a co pamiętnika to kłamieeeesz! kiedyś prowadziłeś! ha! <wypina triumfalnie język> :P

<chwyta za język i ciągnie śmiejąc się przy tym> Ale pamiętnik to tak osobista rzecz że nie trzeba się tym chwalić

ano^^ nie trzeba, powiem więcej nie wolno...:) po śmierci.. takie cuś.. jak się będzie kimś ważnym, będzie warte milijony^^ o ile będzie właśnie dziewicze i nie odkryte, o tyle bedzie droższe.... <myśli> fakt, że z tego się już nie skorzysta..a pieniądze też się już nie przydadzą.. x3

<puszcza język i wyciera ręce> No własnie ^^

Paweeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeł! oni mi wymolestowali języyyyyyyyyyyyyyyyyyk! buuuuuuuuuuuu!
TT_____________TT

xD

a co tam światu po pamietnikach.....pisze się to dla siebie, i innym się do ręki nie daje. ja tam bym nie chciała żeby cały świat szperał w moich intymnych zapiskach U_________u

No widzisz... A Kacpur to niby wyjątek? Sorka...

ej no,prowadziłem ten pamiętnik przez parę dni bodajże,a wy się już spieracie ... ładnie to tak,aaa??

a ja wam napisz tak......MAM TO W GDZIEŚ..... i sie zdenerwowałem nie pytać czym itp bo i tak nie odpowiem....tyle... a tak w ogóle to przydało by sie zrobić kilka rzeczy jak W wpadnie do wyboru
1. Iść na Małpki pobiegać
2. Na kebaba
3. Iść i wdać się w jakąś bójkę
4. Leniuchować i w chuj nic nie robić
5. Odjebać ognisko

Wojciechowi nie chodziło o to że ty wyjątek i nie prowadziłeś tylko o to że kiedyś wepchałeś łapy w czyjeś osobiste zapiski. Sorka ale jakoś mnie na szczerość naszło. Sry

prawie zapomniałam o owych wydarzeniach z minionych stuleci....nyo ale swoją drogą mój nazi-Kothcie, to na dobre wyszło :* więc się nie bulwersuj już :*

mnie to już nikt nie pocieszy ;ppp

a ja mogę... <pocieszacz> :) przestańcie się na siebie wyrzymać, bo mi się chawcić chce..U_______________u"

Dajta se spokoj ludzie